W dniu dzisiejszym (22 kwietnia) o godzinie 13:00 w Kancelarii Ministra Sportu Zarząd PZSq złożył w imieniu polskiego środowiska squashowego petycję z prośba o możliwość uruchomienia z dniem 5 maja obiektów wynajmujących korty do squasha. Jest to kolejna petycja wychodząca od środowisk sportowych w stronę Ministra Sportu.

Naszym zdaniem, squash jako dyscyplina sportu zasługuje na coś więcej niż zamknięcie na głucho obiektów stricte sportowych lub multisportowych ze squashem. Reprezentujemy co najmniej 250 000* osób, które 14 marca straciły możliwość wejścia na korty, gdzie dla niektórych była to ich jedyna aktywność sportowa. Sezon sportowy (w planach kończący się IMP i DMP) został przerwany w 2/3; zostały nam do rozegrania przed IMP trzy turnieje A a do DMP zabrakło nam jednej kolejki PLS i baraży. Mieliśmy wybranego organizatora IMP - trwały rozmowy na temat wyboru miejsca DMP (Wrocław/Kraków/Poznań). Chcemy dokończyć te rozgrywki w taki sposób by wyłonić w bezpieczny sposób Mistrzów Polskich za rok 2020. Aby to było możliwe wystarczy uchylenie Zarządzenia Ministra Zdrowia w zakresie obiektów squashowych. Nie wiemy kiedy rozegramy te IMP i DMP, ale nie chcielibyśmy zawieść oczekiwań zawodników i kapitanów drużyn, którzy poświęcili wiele ze swojego osobistego życia by - albo "załapać" się do pierwszej "64" albo by - w drużynie dając z siebie wszystko - uzyskać awans do wyższej dywizji lub awansować do finałów DMP.

Liczymy na aktywne działanie Ministerstwa Sportu tym bardziej, że patrząc się na narzucone ograniczenia np. obecności w sklepach czy świątyniach, gdzie zakłada się 1 osobę na 15 metrów kwadratowych - widzimy, że w squashu na 1 osobę wypada przynajmniej 30 metrów (gdy jest ona na korcie), a gdy liczymy całą powierzchnię Klubu oraz obsługę to wychodzi nam od 40 do 60 metrów na głowę. Opracowaliśmy i przedstawiliśmy wytyczne które jesteśmy w stanie stosować - by gra w squasha była bezpieczna dla grających i obsługi.

Czekamy na decyzje Ministerstw: Sportu, Rozwoju i Zdrowia. Liczymy na pozytywne podejście do naszych starań. Razem z nami czekają właściciele lub zarządzający 218 obiektów które liczą sobie w sumie 658** klatek. Ta lista oczywiście może się zmienić. Jeśli surowa kwarantanna trwać będzie dłużej to in minus, jeśli krócej - oby kortów było więcej.

Za Zarząd PZSq
Waldek Kobus

PS1:
niniejszym chciałem serdecznie podziękować za udział w pracach nad petycją i duże wsparcie którego doświadczyliśmy. W szczególności chciałem wyrazić wdzięczność: Agacie Iwan i Rafałowi Iwanowi (SquashStacja), Maćkowi Wyskielowi (Gdańsk), Zenkowi Waniakowi (Hasta La Vista), Agnieszce Ryzner (Kraków), Mateuszowi Łozowickiemu (Reservise), Pawłowi Kęsickiemu (Anoya Squash), Andrzejowi Urydze (Squash City), Małgorzacie Cerlich i Rafałowi Rygielskiemu a także Adrianowi Fulneczkowi (Squash7dni). Razem Możemy Więcej.

PS2:
To niesamowite, że gdy dzwonię z telefonu związkowego (669 615 815 - poprzednio Jakub Zalotyński, poprzednio Bartek Gil) to jestem zrzucany a jak dzwonię z mojego prywatnego to ludzie wychodzą z konferencji by odebrać lub oddzwonić, bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję za zaufanie jakie mi okazujecie!!! Powtórzę - Razem Możemy Więcej....

* tylu unikalnych zarejestrowanych grających zostało zarejestrowanych w systemie Reservise przez ostatnie 3 lata

** to wszystkie korty jakie udało nam się zidentyfikować w kraju - także te prywatne (w mieszkaniach, rezydencjach, ogrodach), jak i te niewymiarowe (z oknami i parapetami albo zbyt niskimi sufitami). Doskonała większość obiektów to jednak w pełni wymiarowe obiekty spełniające wymogi turniejowe. W planie mamy publikację tej listy na stronie PZSq (oczywiście nie zawsze podamy adres obiektu ale to uczciwy stan posiadania wynikający z entuzjazmu naszych fanów, bo na wszechogarniającym fanatyzmie opiera się ten sport.... ;-) ).